Nie ukrywam, że jeśli chodzi o czytniki ebooków, nie uznaję innych wyświetlaczy niż E Ink. Możemy dywagować nad wyższością i atutami LCD, ale w dobie podświetlanych czytników wydaje się on marną alternatywą. Na placu boju w tym segmencie zjawia się nowa postać – Manta, której czytniki do tej pory, delikatnie mówiąc, nie zachwycały. Dlaczego...
Czytaj całość na Antyweb.pl
Czytaj całość na Antyweb.pl