Wydanie od kilku do kilkunastu dolarów w tygodniu, na różnego rodzaju „bundle”, stało się dla mnie już niemalże zwyczajem. Żeby odblokować co najlepsze kąski, zazwyczaj trzeba wpłacić przynajmniej średnią cenę, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zaopatrzeć się w kilka fajnych tytułów niemalże za darmo. Aktualnie zestawy za „co łaska” kuszą...
Czytaj całość na Antyweb.pl
Czytaj całość na Antyweb.pl