Niemieccy inżynierowie najwyraźniej znaleźli sposób na osoby nielegalnie rozpowszechniające elektroniczne książki. Nosi on nazwę SiDiM i sprawi, że każdy sprzedany egzemplarz ebooka będzie unikatowy. Na tej podstawie możliwe będzie potem wskazanie użytkownika, którego kopia wyciekła nielegalnie do internetu. Czy to właśnie początek DRM-owego odrodzenia? Nowe...
Czytaj całość na Antyweb.pl
Czytaj całość na Antyweb.pl