Wkroczyłem już w ten wiek, kiedy większość moich znajomych (a może raczej powinienem powiedzieć znajomych z Facebooka) bierze śluby, płodzi dzieci i je rodzi. Cieszę się ich szczęściem – naprawdę! Jednak ilość zdjęć swoich dzieci jakie wrzucają na Facebooka powoli przekracza poziom słodkości, który jestem w stanie wytrzymać w ciągu godziny. I nie...
Czytaj całość na Antyweb.pl
Czytaj całość na Antyweb.pl