Jeśli w Polsce początku lat dziewięćdziesiątych chciałeś zasmakować nowej rozrywki, która porywała coraz to szersze tabuny ludzi, czyli grania, miałeś kilka wyjść. Jeśli z pieniędzmi było krucho wybierałeś tanie rozwiązanie – ośmiobitowe Atari i Commodore i męczyłeś się wczytując gry z kaset magnetofonowych. Jeśli zmiana systemu politycznego nie zaszkodziła...
Czytaj całość na Antyweb.pl
Czytaj całość na Antyweb.pl