(R)ewolucji przeprowadzonej przez Microsoft kibicuję od samego początku. Windowsa 8 nie uważam za pomyłkę czy błąd, lecz za pierwszy krok ku prawdziwej unifikacji i zanikania barier pomiędzy takimi urządzeniami jak tablety i notebooki. Ogromna kampania reklamowa (głównie w USA) zrobiła na mnie spore wrażenie. Wczoraj oglądając telewizję natrafiłem na spot dotyczący… „zupełnie nowego,...
Czytaj całość na Antyweb.pl
Czytaj całość na Antyweb.pl