Wczoraj wieczorem przejrzałem wpisy z mijającego tygodnia i okazało się, że trochę po macoszemu potraktowaliśmy Nokię. Marka lub jej produkty pojawiły się w kilku tekstach, ale streszczenia ostatnich doniesień na temat fińskiej korporacji brak. Trzeba to nadrobić, bo, jak już zaznaczyłem w tytule, tydzień bez Nokii = tydzień stracony. Aby zatem móc uznać mijające dni Czytaj więcej
Czytaj całość na Antyweb.pl
Czytaj całość na Antyweb.pl