Pamiętacie, jak przez powódź w Tajlandii ceny dysków poszły mocno w górę? Okazuje się, że producenci dobrze wiedzieli, co robili i wykorzystali zaistniałą sytuację, by podkręcić swoje przychody. W rezultacie nawet mimo mniejszej sprzedaży wychodzą na swoje i nie muszą martwić się o cięcie kosztów. Mamy do czynienia z bardzo nienormalną sytuacją! W listopadzie ubiegłego Czytaj więcej
Czytaj całość na Antyweb.pl
Czytaj całość na Antyweb.pl