Pewnie jak ja zauważyliście, że Facebook ma to do siebie, że od czasu do czasu ma swoje „naloty”. Masa ludzi dosłownie dorwie się do jakiejś (nowej) funkcji i usilnie próbuje zwrócić na siebie uwagę. Podobny do aktualnego problemu przypadek miał miejsce kilka miesięcy temu, gdy na Facebook zawitały „pytania i ankiety”, za pomocą których można Czytaj więcej
Czytaj całość na Antyweb.pl
Czytaj całość na Antyweb.pl