Moje modły do Fundacji Mozilli w końcu zostały wysłuchane. Do tej pory za każdym razem, gdy słyszałem o wydaniu nowej wersji mobilnego Firefoxa, na początku cieszyłem się, by po ściągnięciu aplikacji w trymiga usunąć ją z pokładu mojej słuchawki. Firefox na Androida był, bo już nie jest, najprawdopodobniej najgorszą przeglądarką, z jaką miałem styczność. Tym Czytaj więcej
Czytaj całość na Antyweb.pl
Czytaj całość na Antyweb.pl