Autorem wpisu jest Piotr Koźmin Do niedawna transmisja audio po bluetooth kojarzyła się głównie z małymi jednousznymi słuchawkami, które pozwalały na prowadzenie rozmowy telefonicznej bez przegrzewania mózgu lub narażania się na mandat w samochodzie. Pożyteczne to, owszem, ale okrojone pasmo przenoszenia, typowe dla telefonii, dawało marne efekty przy próbach słuchania muzyki. Dzięki...
Czytaj całość na Antyweb.pl
Czytaj całość na Antyweb.pl