Od pewnego czasu szukałem idealnej dla mnie aplikacji do obsługi Twittera. Klient firmy-matki był w porządku, ale brakowało mi w nim niektórych funkcji TweetDecka, który z kolei oferował ich zbyt wiele, w tym niepotrzebne wsparcie Facebooka i Foursquare’a. Potrzebowałem czegoś lekkiego, szybkiego i dającego się spersonalizować. Wreszcie trafiłem na Twicca. Twicca to, jak sam jego Czytaj...
Czytaj całość na Antyweb.pl
Czytaj całość na Antyweb.pl