Co było na Megaupload, każdy wie. A jak nie każdy, to przypomnę – tona pirackich plików. Ale były też te bardziej legalne pliki – dokumenty związane z pracą albo z życiem osobistym użytkowników. Gdy FBI zamknęło serwis, użytkownicy Ci stracili dostęp do swoich dokumentów, a teraz, nie na żarty wkurzeni, chcą kierować sprawy do sądu [...]
Czytaj całość na Antyweb.pl
Czytaj całość na Antyweb.pl