Jeżeli myślałeś, że kino 3D nie nie ma już nic nowego do powiedzenia, to może być zupełnie nowe odkrycie. James Cameron wcale nie osiągnął szczytu możliwości w „Avatarze”. Pokazuje to specjalna edycja filmu. Olśniewające efekty specjalne to jedno, ale dobrze pokazać magię kina „od kuchni” – to dopiero sztuka. Nie powiem, żebym był jakoś zachwycony, [...]
Czytaj całość na Antyweb.pl
Czytaj całość na Antyweb.pl